Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 19
Pokaż wszystkie komentarzeDodaj do tego upierdliwość z przebieraniem się, pomyśl teraz że ktoś za każdym razem ma się ubierać w pracy, w domu, bo ma wymóg że ma chodzić np w garniaku. Ja nie muszę na szczęście. Po prostu poziom upierdliwości jest większy, ja jeżdże jak tylko jest na + oraz jest sucho, ale no właśnie, ile razy było tak że prognozy super, rano tiptop a po 8h w pracy wracałem jak mokra kura? I później wejdź do domu, posprzątaj po sobie, wysusz ciuchy. Zaraz ktoś wyskoczy że są wodoodporne ekstra ciuchy etc... no tak, wieszaj je w łazience, niech z nich kapie, albo nad wanną i miej w łazience jak rumun. Jak się policzy czas na te czynności, to wychodzi na to że autem w korku jest szybciej, bo wsiadasz, wysiadasz i nic cie nie obchodzi. Ale weź i upał. Do auta wsiadam w lnianych spodniach i lekkich butach, włączam klimę i mnie wali że jest 30 stopni. Na moto ubranie musi być, tak więc w domu obowiązkowe znowu przebieranie, prysznic, etc. Jednoślad po prostu nie jest rozwiązaniem, tylko zabawą. P.s Czy pomyliłem regiony? Zdecydowanie, niestety nie było mi dane wybierać.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza